Jestem szczęśliwą i spełnioną kobietą, żoną najcudowniejszego mężczyzny na świecie, a za chwilę zostanę mamą Marcelinki.
Z pasji i wykształcenia jestem psychologiem (interwentem kryzysowym, coachem kryzysowym oraz trenerem) i przedsiębiorcą. Z sukcesami prowadzę własną firmę NewInsight i rozwijam, wraz z moim mężem, markę Coaching Kryzysowy.
Przyjście na świat mojej córeczki, stawia przede mną nowe wyzwania i nowe pytania na które wcześniej nie szukałam odpowiedzi. Podejrzewam, że Ty również je sobie zadajesz….
Jak poukładać swoje życie, by móc spędzić ze swoim dzieckiem jak najwięcej czasu, by pielęgnować bliskość i nie zostawiać go po roku urlopu macierzyńskiego… jak przestać martwić się o pieniądze, własny rozwój zawodowy i osobisty…
Myślę, że każda świadoma mama chce rozwijać siebie, być niezależną i wolną. Godnie zarabiać, po to by budować bezpieczną przyszłość dla swojego dziecka i bliskich, by móc pozwolić sobie na określony styl życia, zaspokajanie potrzeb, realizację marzeń, zwiedzanie świata ze swoją rodziną i stwarzanie jej nowych możliwości. Ja tego chcę dla Marcelinki, mojego męża i siebie.
Chcę wychowywać Marcelinkę w duchu rodzicielstwa bliskości, spędzać z nią jak najwięcej czasu, nosić w chuście, patrzeć jak się rozwija, zwiedzać z nią świat, uczestniczyć we wszystkich ważnych wydarzeniach. Nie tylko przez pierwszy rok życia ale i zdecydowanie dłużej. Nie chcę by konieczność pracy mi to odbierała. A jednocześnie, chcę pracować i nie zapomnieć o sobie, dbać o swój rozwój, niezależność, zarabiać by móc zaspokoić różne swoje potrzeby.
Dlatego postanowiłam, jeszcze będąc w ciąży, poszukać planu B, czegoś co mogę robić (obok prowadzenia mojego obecnego biznesu, który przez pierwszy roku macierzyństwa będzie mocno ograniczony) z dzieckiem “na ręku” i zarabiać tyle, by kończący się urlop macierzyński nie był dla mnie przerażający i trudny. Dodatkowo, tworząc „drugą nogę biznesową” tworzę sobie dodatkowe zabezpieczenie finansowe i dodatkowe możliwości.
Wiem, że wiele kobiet, które obecnie są w ciąży lub są świeżo upieczonymi mami albo już bardzo doświadczonymi, myśli podobnie i ma podobne dylematy. Dlatego postanowiłam uruchomić projekt „Mama i biznes” i dzięki niemu wspierać, motywować, aktywizować i pokazywać kobietom jak mogą taki plan B dla siebie stworzyć. Chcę pokazać Ci sposób na biznes, który:
- możesz prowadzić i rozwijać w domu, opiekując się jednocześnie swoim dzieckiem
- nie wymaga od Ciebie otwierania działalności gospodarczej
- nie zabierze Ci więcej czasu niż godzinę/dwie dziennie
- pozwala byś Ty decydowała ile, kiedy i co zrobisz
- promuje zdrowy tryb życia
Jest to biznes idealny dla mam, gdyż mogą zacząć rozwijać go jeszcze będąc w ciąży, a także poźniej, już w trakcie opieki nad maleństwem. Ja taką mamą właśnie jestem. Oprócz opieki nad moją Marcelinką (która ma urodzić się pod koniec sierpnia) postanowiłam działać. Dlaczego?
- by zacząć budować bezpieczeństwo finansowe dla mnie i mojego dziecka (nie czekać biernie aż to samo się zrobi, bo się nie zrobi)
- nie zadawać sobie pytania, jak to będzie gdy skończy się urlop macierzyński
- dbać o swoją własną aktywność i rozwój oraz
- stwarzać sobie nowe możliwości, oprócz prowadzenia dotychczasowego biznesu
Mam nadzieję, że do mnie dołączysz. Wszystkie wydarzenia i bieżące informacje zamieszczane są na fanpage Mama i biznes.
Ela Kluska-Łabuz
POLECAM ARTYKUŁ: “Jaka praca pozwoli spędzać Ci jak najwięcej czasu z rodziną”